chyba zawsze jest wybor miedzy prioletariackim a burzujskim:-) czyli working girl albo lady of leisure
ktory jest ciekawszy?
burzujski jest ciekawy bo mozna robic co sie chce jak sie jeszcze ma duzo kasy to jest frajda chociaz bez kasy tez moze byc ciekawie moze nawet bardziej bo mozg bardziej musi pracowac zeby tak bylo:-)
proletariacki jest ciezki ranne wstawanie itp nie mozna robic tego co sie chce tylko co sie musi ale tez jest ciekawy bo te rzeczy co sie musi tez moga byc ciekawe a o tym sie nie wie bo one nie sa i want them
no i jaki jest moj dream lifestyle?
oba kusza a moze wyjsciem z problematycznego wyboru jest wlasny biznes? tylko nie wiem czy to jest dla mnie tyle pracy i odpowiedzialnosci
jak patrze na moje zycie to do tej pory mialam proletariacki z przerwami na burzujstwo i chyba mi z tym dobrze:-))))
No comments:
Post a Comment