Wednesday, November 13, 2013

Najslodsze takeways z road trip

dwa dni z chlopakami - Kierownik Budowy i Casablanca, trio - powtórka z Hiszpanii, Casablanca - ale oczy, magnetyzujace!!!!!

Strasbourg - moj slodki KICIUS!!!:-))))))))) wspomnienie o nim potrafi oslodzic mi pieprzony listopad!!!!!

Maiche - fashion store - place za t.shirta, zaczyna leciec cisza bednarka - nie zmyslam!!!!

Vaudrivillers - karmienie krolikow o 15h:-)))

Najslodsi ludzie w St Hippolyte - az nie chce pisac bo slowa zepsuja wspomnienie, po prostu tam byl ocean milosci od ludzi:-)))))

no i Landeck i Joseph, kominek, slodkie francuskie ciasteczka, swietna kawa i moje Alpy

k... co ja tutaj robie!!!!!!!!!!!!!!

ano ucze sie niemieckiego - ja!!!! sie naprawde ucze niemieckiego, trzy razy w tygodniu wstaje o 5 rano - ja????? sama w to nie wierze!!!!!!!!!!!!!!!

drugi roku bezrobocia bardzo mnie zaskoczyles!!!!!!!!!!!!!

No comments: