Było bosko znalazlysmy gorące lato, nie fajna burze i deszcz z mega słońcem. ..
Wymyśliłam sobie nowy zawód kreatorka Road tripow - pierwszy Road trip do stworzenia - śladami sissi - byłam juz w Merano gdzie sissi się leczyla a dziś Brixen gdzie jeździła z mężem na urlop w przyszłym tygodniu może uda się znowu pojechać na jakąś wycieczkę śladami sissi koleżanka mamy juz bardziej austriaczka niz Polka ma pomyśleć i poddać jakiś pomysł na miejsce:-)
No comments:
Post a Comment